Od razu widać, kto śmiga na nowym wideo pod tytułem "Dirty Fingers". To już trzecia część fingerboardowych przygód z małego miasta Eifa. Takie klipy utwierdzają w przekonaniu, że spoty są dosłownie wszędzie.
Marcus postanowił po długim czasie wrócić na outdoor. Nie muszę ukrywać, że to słuszna decyzja. Na pierwszy ogień poszły miejscówki, które napotkał podczas jazdy w niemieckim mieście Oberhof.
Można wymarzyć sobie lepsze urodziny? Przyjaciele, fingerboard i piękny outdoorowy park... Nawet od samego oglądania łapie się zajawę, żeby zrobić coś podobnego.
Irish pokazał nam, co działo się w Pateo. Na sesyjce zjawili się sami utalentowani riderzy: Pedro Oliveira, Loz Ricardo, Francisco Martins oraz Eduardo Joao Castela.
Bez kitu... Odkąd sięgam pamięcią, to nigdy nie było tak dobrego roku, jeśli chodzi o outdoorowe nagrywki. Nie wiem co się dzieje, co zresztą powtarzałem, ale super, że riderzy wyszli z domów!